U mnie dzisiaj rano "zaterkotało" - przy uruchomieniu samochodu pojawił się wyraźny odgłos (powiem szczerze, że dość głośny) dochodzący z tylnej cześci auta i był to wyraźny dziwięk "startującego silniczka" wraz z terkotaniem. Zaraz potem to ucichło i się więcej nie pojawiło.
No szczerze mówiac jakby to miało być takie głośne to zaczynam rozumieć ludzi walczących z tym problemem. :diabelski_usmiech
raz jeden jedyny?? Ja tak mam cały czas.Nie raz incydentalnie ,tylko 2,3,5 razy dziennie, różnie. Musze doczytać w instrukcji.
lend
masz dalej taki problem? w moim aucie czasem taki stan 1300 obr/min , duże spalanie chwilowe 5L/h, głośna/nienaturalna praca silnika, świst/szum spod maski trwa około 1 minuty, najgorsze że to nie jest powtarzalne i komp nic nie rejestruje. Jak dla mnie to nie jest prawidłowe zachowanie. Owszem w instrukcji (strona 126) jest o głośniejszej pracy po odpaleniu zimnego silnika (przez chwilę!) i jest to związane z hydraulicznym kasowaniem luzu zawoworowego - to obserwuję każdego dnia - trwa raptem 3 sekundy.
Forumowicze - zaobserwowaliście coś takiego w Waszych autach? ASO sugeruje, że "tak ma być", co do mnie w ogóle nie przemawia bo nie występowało na początku i brzmi oraz nie wygląda na zaprojektowaną funkcjonalność
masz dalej taki problem? w moim aucie czasem taki stan 1300 obr/min , duże spalanie chwilowe 5L/h, głośna/nienaturalna praca silnika, świst/szum spod maski trwa około 1 minuty, najgorsze że to nie jest powtarzalne i komp nic nie rejestruje. Jak dla mnie to nie jest prawidłowe zachowanie. Owszem w instrukcji (strona 126) jest o głośniejszej pracy po odpaleniu zimnego silnika (przez chwilę!) i jest to związane z hydraulicznym kasowaniem luzu zawoworowego - to obserwuję każdego dnia - trwa raptem 3 sekundy.
Forumowicze - zaobserwowaliście coś takiego w Waszych autach? ASO sugeruje, że "tak ma być", co do mnie w ogóle nie przemawia bo nie występowało na początku i brzmi oraz nie wygląda na zaprojektowaną funkcjonalność
Też tak mam, nieregularnie, nieważne czy zima czy gorąc, nawet stwierdziłbym, że jak jest ciepło to częściej się zdarza, czasem jak popada, no poprostu różnie - staram się nie zwracać na to uwagi ale jak dla mnie, to dzieje się to nie wiadomo po co w danym czasie i temperaturze.
masz dalej taki problem? w moim aucie czasem taki stan 1300 obr/min , duże spalanie chwilowe 5L/h, głośna/nienaturalna praca silnika, świst/szum spod maski trwa około 1 minuty, najgorsze że to nie jest powtarzalne i komp nic nie rejestruje. Jak dla mnie to nie jest prawidłowe zachowanie. Owszem w instrukcji (strona 126) jest o głośniejszej pracy po odpaleniu zimnego silnika (przez chwilę!) i jest to związane z hydraulicznym kasowaniem luzu zawoworowego - to obserwuję każdego dnia - trwa raptem 3 sekundy.
Forumowicze - zaobserwowaliście coś takiego w Waszych autach? ASO sugeruje, że "tak ma być", co do mnie w ogóle nie przemawia bo nie występowało na początku i brzmi oraz nie wygląda na zaprojektowaną funkcjonalność
Też tak mam, nieregularnie, nieważne czy zima czy gorąc, nawet stwierdziłbym, że jak jest ciepło to częściej się zdarza, czasem jak popada, no poprostu różnie - staram się nie zwracać na to uwagi ale jak dla mnie, to dzieje się to nie wiadomo po co w danym czasie i temperaturze.
U mnie to występuje i zaobserwowałem nawet pewną prawidłowość.
Podwyższone obroty nie występują jeśli silnik jest zupełnie zimny (np. po całej nocy) w garażu. Jeśli natomiast rano przyjadę autem do pracy i po 8 godzinach stania pod chmurką uruchomię silnik, to słychać głośniejszą pracę i przez około minutę silnik chodzi na wyższych obrotach. Co ciekawe, w chłodne dni lub zimą, gdy silnik przez 8 godzin ostygnie całkowicie, podwyższone obroty nie występują.
Nie chcę tworzyć jakichś fałszywych teorii ale wydaje mi się, że ten silnik uruchamia się w tym trybie jeśli jego temperatura znajduje się w jakimś określonym przedziale pozwalającym na bezpieczne szybkie nagrzanie silnika do temperatury roboczej. Faktem jest, że po uruchomieniu w takim trybie temperatura 90 stopni pojawia się po przejechaniu około 2 km, gdzie normalnie pojawia dopiero po około 4 km.
masz dalej taki problem? w moim aucie czasem taki stan 1300 obr/min , duże spalanie chwilowe 5L/h, głośna/nienaturalna praca silnika, świst/szum spod maski trwa około 1 minuty, najgorsze że to nie jest powtarzalne i komp nic nie rejestruje. Jak dla mnie to nie jest prawidłowe zachowanie. Owszem w instrukcji (strona 126) jest o głośniejszej pracy po odpaleniu zimnego silnika (przez chwilę!) i jest to związane z hydraulicznym kasowaniem luzu zawoworowego - to obserwuję każdego dnia - trwa raptem 3 sekundy.
Forumowicze - zaobserwowaliście coś takiego w Waszych autach? ASO sugeruje, że "tak ma być", co do mnie w ogóle nie przemawia bo nie występowało na początku i brzmi oraz nie wygląda na zaprojektowaną funkcjonalność
Też tak mam, nieregularnie, nieważne czy zima czy gorąc, nawet stwierdziłbym, że jak jest ciepło to częściej się zdarza, czasem jak popada, no poprostu różnie - staram się nie zwracać na to uwagi ale jak dla mnie, to dzieje się to nie wiadomo po co w danym czasie i temperaturze.
U mnie to występuje i zaobserwowałem nawet pewną prawidłowość.
Podwyższone obroty nie występują jeśli silnik jest zupełnie zimny (np. po całej nocy) w garażu. Jeśli natomiast rano przyjadę autem do pracy i po 8 godzinach stania pod chmurką uruchomię silnik, to słychać głośniejszą pracę i przez około minutę silnik chodzi na wyższych obrotach. Co ciekawe, w chłodne dni lub zimą, gdy silnik przez 8 godzin ostygnie całkowicie, podwyższone obroty nie występują.
Nie chcę tworzyć jakichś fałszywych teorii ale wydaje mi się, że ten silnik uruchamia się w tym trybie jeśli jego temperatura znajduje się w jakimś określonym przedziale pozwalającym na bezpieczne szybkie nagrzanie silnika do temperatury roboczej. Faktem jest, że po uruchomieniu w takim trybie temperatura 90 stopni pojawia się po przejechaniu około 2 km, gdzie normalnie pojawia dopiero po około 4 km.
U mnie jest to samo tzn. po całej nocy obroty mam niskie ,natomiast wychodząć z pracy obroty mam 120-1300 ale mniej niż 1 min. ok.30 sek.(chyba) :!: nie mówię że zawsze.
Także wychodzi na to że ten typ tak ma :szeroki_usmiech
RS ...ale był tez post o zwiększonych obrotach ja mam te wyższe obroty niezależnie czy auto stało minute,dwie czy 24h,jechało,toczyło się obojętnie raz zawyje a raz nie i nic złego sie nie dzieje.A do serwisu nie jadę z tym bo jak zaczną dłubać to dopiero popsują
P.S. RS - byłeś z terkotaniem w serwisie?? W ogóle jest ktoś z Łodzi komu jeszcze terkocze ??
RS ...ale był tez post o zwiększonych obrotach ja mam te wyższe obroty niezależnie czy auto stało minute,dwie czy 24h,jechało,toczyło się obojętnie raz zawyje a raz nie i nic złego sie nie dzieje.A do serwisu nie jadę z tym bo jak zaczną dłubać to dopiero popsują
P.S. RS - byłeś z terkotaniem w serwisie?? W ogóle jest ktoś z Łodzi komu jeszcze terkocze ??
Chodzi mi o temat wątku , a nie o post - dlatego zaprotestowałem - nikt kto uzyje wyszukiwania nie dokopie się do tematu obrotów , tylko do terkotania- bo to jest własciwy temat wątku
Kłopot w tym, że cały czas jak patrzę na komputer, faktury, przebieg - to mam wrażenie, że mam złudzenia.
Albo e kupiłem inny model auta lub przypadkiem mam pod maską 1.8 TSI.
Wyjątkowo mnie wkurza spalanie powyżej 10l... ba w okolicach 11 jest w sumie.
Nie wiem jakim cudem ludziom 1.4 tsi pali 6-8 l....
Hmm, no to rzeczywiscie jest cos nie tak chyba...
W dlugi weekend zrobilismy z kolega troche wieksza trase - ok. 1500 KM po PL wlasnie zeby sprawdzic bardziej autko i miedzy innymi jego spalanie. Na pierwszym baku zrobilem 860 KM (w baku zostalo ok. 4 l paliwa), teraz koncze drugi bak i mam przejechane 810 KM. Predkosci w granicach 90-110, czasem pod 140 km/h. Srednia z trasy 5.8 l/100 km. Auto ma przejechane 5100 KM. Po miescie rzeczywiscie wychodzi czasem w okolice 10 l, szczegolnie w zimie (najmniej na baku zrobilem 540 KM co daje ok 9.8 l/100 km - 75-80% miasto w zimie i b. krotkie odcinki).
Sorry za OT ale spalanie chyba rzeczywicie masz dosc spore.
Albo e kupiłem inny model auta lub przypadkiem mam pod maską 1.8 TSI.
Wyjątkowo mnie wkurza spalanie powyżej 10l... ba w okolicach 11 jest w sumie.
Nie wiem jakim cudem ludziom 1.4 tsi pali 6-8 l....
Nie sądzę, aby Cię to pocieszyło, ale w ruchu typowo miejskim, jazda na krótkich odcinkach 2-7km, teraz czasami z klimą, skutkuje u mnie takim samym zużyciem paliwa. Nie szaleję, nie jeżdżę też bardzo delikatnie.
Albo e kupiłem inny model auta lub przypadkiem mam pod maską 1.8 TSI.
Wyjątkowo mnie wkurza spalanie powyżej 10l... ba w okolicach 11 jest w sumie.
Nie wiem jakim cudem ludziom 1.4 tsi pali 6-8 l....
Nie sądzę, aby Cię to pocieszyło, ale w ruchu typowo miejskim, jazda na krótkich odcinkach 2-7km, teraz czasami z klimą, skutkuje u mnie takim samym zużyciem paliwa. Nie szaleję, nie jeżdżę też bardzo delikatnie.
Wczoraj na trasie 400km średnia prędkość z komputera 90km/h średnie spalanie 6,4 litra.w druga strone tez 400km ale z klima 6,7litra.Po miescie wychodzi 8-9 litra.Ostatniej zimy wychodzilo ponad 10litrow(auto bylo nowe).Znajomi tez maja 1.4tsi i spalanie maja podobne.p.s.tylko,ze Ja nie jezdze po Poznaniu czy po Warszawie,w korkach spalanie byloby wyzsze.
Wczoraj na trasie 400km średnia prędkość z komputera 90km/h średnie spalanie 6,4 litra.w druga strone tez 400km ale z klima 6,7litra.Po miescie wychodzi 8-9 litra.Ostatniej zimy wychodzilo ponad 10litrow(auto bylo nowe).Znajomi tez maja 1.4tsi i spalanie maja podobne.p.s.tylko,ze Ja nie jezdze po Poznaniu czy po Warszawie,w korkach spalanie byloby wyzsze.
W trasie bez klimy potrafię zejść do 5.4l/100km, jadąc z prędkościami 90-120km/h.
W mieście, jeżdżąc wcześnie rano na dystansie ponad 10km, spalanie wychodziło nawet 6,9l/100km. Niestety na co dzień jeżdżę głównie w godzinach szczytu i do tego na krótkich dystansach
Jam tam jakoś tego terkotania nie słyszę, ale kierownik serwisu od Zimnego w Łodzi - słyszał. Bardziej przeszkadza mi nawiew klimy (wentylator). Jak wyłączę - błoga cisza.
U mnie te podwyższone obroty przy zapalaniu też występują.
U mnie tez czasami wystepuja "podwyzszone obroty",ostatnio nawet przy 30st na zewnatrz.Znam dwoch INNYCH posiadaczy OIIFL 1.4TSI i maja tak samo.Nie wiem czy tak powinno byc,czy nie.
Komentarz